Zum Inhalt springen


…chciałbym wam coś opowiedzieć… - Wszystkie podobieństwa do osób oraz wydarzeń istniejących w rzeczywistości jest niezamierzone i zupełnie przypadkowe.


Byliśmy i już wróciliśmy!

Tak, tak… czas szybko mija i już jesteśmy w heppenheim!

Wszędzie gdzie byliśmy, zostaliśmy bardzo serdecznie przyjęci – jak się to mówi: czym chata bogata …

Dziękujemy tutaj jeszcze raz Bogdzie z mężem, mojemu najlepszemu teściowi z żoną i Hance z mężem. Oni wszyscy pomogli nam odzyskać wiarę w serdeczną, rodzinną polską duszę!

Za parę dni wstawię tutaj kilka zdjęć z tej podróży.

Autor:
Jurek - 5 października 2006 o 20:58
Kategoria:
Podróże
Tags:
 
Trackback:
Trackback URI

« Trasa trochę się zmieniła… – Podróży część pierwsza … »

Brak komentarzy

No comments yet.

Sorry, the comment form is closed at this time.