…jeśli chcesz!
Dodałem do tej strony możliwość skontaktowania się ze mną.
Już się cieszę na wiadomości od was (obojętnie kto mi napisze, też „obcy” są mile czytani!).
To co do mnie napiszecie jest poufne i nie będzie opublikowane.
…jeśli chcesz!
Dodałem do tej strony możliwość skontaktowania się ze mną.
Już się cieszę na wiadomości od was (obojętnie kto mi napisze, też „obcy” są mile czytani!).
To co do mnie napiszecie jest poufne i nie będzie opublikowane.
Po stosunkowo długim czasie używania Nucleusa, zmieniłem dziś oprogramowanie bloga. Z WordPress mam więcej możliwości przy edycji wpisów niż z „Nuckiem” :innocent1_tb:
A tak między nami to się pytam: dlaczego dopiero teraz? :doh_tb:
do naszego forum. Ci co się zarejestrowali znają ten adres, a ci co nie… :down_tb:
Zgodnie z art. 81 ust. 2 pkt 2 u.pa.p.p. nie wymaga zezwolenia rozpowszechnianie zdjęć osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, czy też inne prywatno-publiczne imprezy. Przepis ten ma na celu umożliwienie prowadzenia działalności dokumentacyjnej, sprawozdawczej czy informacyjnej. Tylko w tym celu może być zatem publikowany omawiany rodzaj zdjęć.
W tym przypadku chodzi o zdjęcia, w których wizerunek osoby fizycznej stanowi jedynie element akcydentalny lub akcesoryjny przedstawionej całości, tzn. w razie usunięcia wizerunku nie zmieniłby się przedmiot i charakter przedstawienia (wyrok s. apel. w Krakowie z 19.12.2001 r., I ACa 957/01, TPP 2002/3/107).
Dlatego zdjęcia z wesela naszej córki pozostaną tam gdzie są, mimo przeciwnego życzenia jednej osoby, półtora roku po ich opublikowaniu.
… i ja tu nic nie piszę, ale… jestem bardzo zajęty przebudową mojej niemieckiej strony internetowej. Optycznie nie będą się one mocno w oczy rzucać, ale są jednak bardzo czasochłonne. dla znawców powiem tylko, że przepisuję je z framów na css. Dodatkowo opracowuję z „Google Maps API” parę map satelitarnych z naszych podróży.
Jak to będzie gotowe, to dam znać
Przed paroma tygodniami postanowiłem zrobić stronę internetową, która to miała zintegrować wszystkie inne moje strony. Dziś ten plan zrealizowałem i nazwałem ją:
No i udało mi się nareszcie to zaplanowane forum zaprogramować i wstawić do internetu. Z prawej strony, w nawigacji, jest od dziś link: nasze Forum .
Prawo do rejestracji mają wszyscy członkowie mojej rodziny i jej grono przyjaciół.
Po zarejestrowaniu się, nawiążę kontakt z rejestrantem i podam mu dalsze wskazówki.
I może będzie tak, jak w tej piosence:
Grunt to rodzinka, grunt to rodzinka,
Bo kto rodzinkę fajną ma,
Nie wie, co bieda, bo gdy potrzeba,
To mu rodzinka zawsze nie da !
… i niedługo podam w nawigacji link do niego.
A po za tym…?
Mieliśmy oboje urodziny, Beata to nawet bardzo równe. Było bardzo fajnie, kupa śmiechu i gości, no i Beatę przyjęliśmy do klubu „50+”.
Szkoda tylko, że nikt z mojej, polskiej rodziny nie złożył nam życzeń (jedynie mój teść się tego dnia zgłosił – dzięki tato!!!).
Smutne to jest, ale z innej strony ma też pozytywną stronę: wiem gdzie stoimy, wiem na kogo mogę w przyszłości liczyć i wiem kto na mnie może liczyć.
Kochani! Dziękuję wam za to!
… i w poniedziałek muszę znów do pracy. Pocieszam się tym, że już tylko 15 lat dzieli mnie od emerytury .
No a w tym tygodniu zacząłem nowy dział na mojej niemieckiej stronie internetowej. Dział pod nazwą: Die Welt und wir. Będzie tam po kilka zdjęć z naszych urlopów i wyjazdów do różnych miejsc na świecie. Tak do bliskich, jak i do dalekich celów.
Dużo więcej zdjęć, z niektórych pojedynczych wyjazdów, jest i będzie na stronie „jak wędrowne ptaki„.
Ale ponieważ na wszystko potrzeba czasu, to i ta strona nie będzie też od razu gotowa.
Zaglądajcie od czasu do czasu, może będą zmiany .
Dziś w nocy dostałem kilka głupich, obraźliwych wpisów do mojej księgi gościnnej.
Wpisy pozostaną na serwerku i nie opublikuję ich, ponieważ napisane zostały anonimowo i są wątpliwej treści.
Jedyną wskazówką na to, kto jest ich autorem, jest pozostawiony przez nadawcę adres-IP:
Życzę tej osobie więcej odwagi na przyszłość .