Zum Inhalt springen


…chciałbym wam coś opowiedzieć… - Wszystkie podobieństwa do osób oraz wydarzeń istniejących w rzeczywistości jest niezamierzone i zupełnie przypadkowe.


Wczoraj …

prosiła mnie Beatka, żebym się zastanowił czy dobrze robię, że tu o moich rodzinnych problemach piszę.
Nie chcę się teraz rozwodzić o tym, co mnie do tego kroku przekonało, ale: ten wpis jest tymczasowo moim ostatnim na temat moich „najbliższych”.

Kochani! Żyjcie sobie waszym życiem.
My żyjemy naszym… Niestety bez was.
Żegnajcie.

Jurek

Autor:
Jurek - 13 lutego 2007 o 18:05
Kategoria:
Sprawy rodzinne i ...
Tags:
 
Trackback:
Trackback URI

« Znów trochę czasu minęło… – Małe aktualne wyjaśnienie: »

Brak komentarzy

No comments yet.

Sorry, the comment form is closed at this time.