Zum Inhalt springen


…chciałbym wam coś opowiedzieć… - Wszystkie podobieństwa do osób oraz wydarzeń istniejących w rzeczywistości jest niezamierzone i zupełnie przypadkowe.


Schwerte

Jestem dzisiaj w Schwerte, w miasteczku niedaleko Dortmundu.
A dlaczego o tym piszę?
Bo w jednej greckiej restauracji (Athen), kawałek mięsa mi nie zasmakował i zostawiłem go na talerzu. Już kelner mnie wypytał dlaczego… a po nim przyszedł szef i też pytał… aż go przekonałem, że to moja wina 😉 , że akurat to ten kawałek a nie inny…
Gdzie w dzisiejszych czasach ktoś ciebie szczerze pyta: „smakowało?”.
Dostałem jeszcze dodatkowego „schnapsa” i potem zapłaciłem.
A najważniejsze: do tej restauracji znów pójdę… pozostałe mięsko bardzo smakowało!

Autor:
Jurek - 10 listopada 2008 o 20:08
Kategoria:
Pozostałości
Tags:
 
Trackback:
Trackback URI

« Znalazłem grzybka! – Podnosisz mnie… »

Brak komentarzy

No comments yet.

Sorry, the comment form is closed at this time.