Zum Inhalt springen


…chciałbym wam coś opowiedzieć… - Wszystkie podobieństwa do osób oraz wydarzeń istniejących w rzeczywistości jest niezamierzone i zupełnie przypadkowe.


Wspomnienia z pobytu

Mija akurat tydzień od naszego powrotu z Polski. Spotkaliśmy się tam z wieloma miłymi ludźmi, rozmawialiśmy z nimi i cieszyliśmy się ich osiągnięciami. Rozmowy z teściem i z Danką, wyskoki do Łodzi i odwiedziny Beaty pradziadkowych włości oraz kolejne już odwiedziny u częstochowskich przyjaciół wypełniły nam te dni. Działałem znów przy teścia komputerze, pozmieniałem kilka ustawień, dodałem kilka programów, skorygowałem kilka błędów i poinstruowałem teścia, jak te zmiany wpłyną na jego codzienną pracę przy komputerze.
Zabawiałem się również w jego ogrodzie (i okolicach) przy robieniu zdjęć kwiatów i zwierząt.

FrusiaFrusiaCypekCypek

Wspominamy ten pobyt bardzo miło, ale jak to w życiu bywa, spotkaliśmy też parę wiecznie niezadowolonych. Niezadowolonych z przeszłości, z teraźniejszości i z tego co im przyszłość przyniesie. To spotkanie było bardzo krótkie, nie trwało dłużej niż kilkadziesiąt minut i byłoby w zasadzie nie warte wspomnienia, gdyby nie pozostawiło u mnie odczucia niesmaku.
Dlatego chciałbym tej parze jedną rzecz powiedzieć: jeśli wam w życiu coś nie wyszło, to nie zwalajcie tego na innych. Spójrzcie po prostu w lustro, by zobaczyć budowniczych własnego losu.

Autor:
Jurek - 9 maja 2009 o 18:01
Kategoria:
Podróże
Tags:
 
Trackback:
Trackback URI

« Krótka wizyta w Szwajcarii. – Jeśli leżysz chory… »

Jeden komentarz

  1. Edmund

     
    Cieszę się, że wywiozłeś miłe wspomnieniaz pobytu u nas i pozostawiłeś sprawnie diałający komputer, z którym mi się teraz dużo lepiej i przyjemniej pracuje.
    Serdeczne dzięki Edmund.

    #1 Komentarz napisany 20. cze 2009 o 17:31:24

Sorry, the comment form is closed at this time.