Dni, których nie znamy.

Myśli, które mnie nachodzą.

Archiwum: 10 stycznia, 2009

Księżycowa bosanoga z włoszczyzną.

10 stycznia, 2009 @ 18:01 napisał(a): Beata Kategoria: Z życia wzięte. 2 komentarze →

Weekend dopiero się zaczął, a my już pełni przeżyć!

Zimne nogi1. Wczoraj byliśmy z przyjaciółmi w saunie. Minus 11 stopni, basen na zewnątrz tak parował, że pływaliśmy jak we mgle. Udało nam się zrobić parę super udanych  zdjęć (ze względu na pogodę zabrałam ze sobą aparat) w basenie, ale ich nie pokażemy, bo na golasa. Do prywatnych zbiorów  powędrują również zdjęcia na śniegu. Ale wzbogaciliśmy naszą galerię nóg o nowość: boso na śniegu, przy -11°C!

2. Dziś: kto rano wstaje temu… księżyc świeci. Dziś księżyc znajduje się na swojej orbicie najbliżej ziemi, tylko 357 500 km. To jakby 35 razy polecieć na Dominikanę – OK.  może nam się uda. Jurek przejechał już  samochodem 1 000 000  km, czyli okrążył już ziemię 25 razy, albo był już na księżycu, wrócił i znów jest w drodze. No proszę, ot, podróżnik. Ja jestem (jak zwykle, prawda?) skromniejsza, ale też już kończę piąte rondo po ekwatorze . Dziś mamy pełnię. Miałam to szczęście, że „mogłam” już o 7:00 być w drodze. Co za spektakl na niebie! Gwieździste niebo, minus 13°. Wielki pomarańczowy talerz nad miastem. Tak blisko, że widać  było uśmiechnięte oczy. Ach? to tylko bajki z tym uśmiechem? Chyba jednak nie. Ja tą roześmianą gębę widzialam, naprawdę! Gazeta obiecuje od 17:00 powtórkę przedstawienia. Ale już o 16:42 zrobiliśmy dużo zdjęć.

KsiężycKsiężyc

Cięcie makaronu3. Jurek ugotował dziś rosół z cip-cipki. W wielkim garze, żeby nam starczyło na dwa dni, do tego potrójną ilość włoszczyzny (Jurek wybiera potem marchewkę, a ja jem całą resztę). Ale  co do tego? Makaron własnej roboty! wygnieciony jego rekami, skrojony, przepuszczony przez maszynkę, którą dostał przy naszym ostatnim pobycie u mojego ojca. Dziękujemy. Zastałam go w pełnym boju w kuchni, kiedy wpadłam na krótką przerwę do domu. Za samo to opłaca się iść pracować i wrócić do domu na gotowy obiad.

*** Człowieku, świat stoi przed tobą otworem, uważaj, żebyś zeń nie wyleciał (S. J. Lec).***

  • Kalendarz

    styczeń 2009
    P W Ś C P S N
     1234
    567891011
    12131415161718
    19202122232425
    262728293031  
  • Kategorie

  • Archiwa

  • Najnowsze wpisy

  • Słownik

  • Feeds