Migawki z polskich wakacji.
Były, minęły – krótkie dni urlopowe w Polsce.
Zostały nowe wrażenia. Rocznymi skokami obserwujemy, jak zachodzą zmiany, nie podlegając wpływowi ich rozwoju.
To tak, jakby ktoś stał obok malarza i przyglądał się, jak mistrz miesza farby dla każdego maźnięcia pędzlem. A my zaglądamy do studio tylko co kilka godzin i widzimy dzieło w następnym stadium. Ciekawe.
Jaki obraz Polski zabraliśmy ze sobą?
Dużo nowego rozwoju, nowe budowy, upiększone miasta, ludzie nie robią już zaganianego wrażenia.
Oko się cieszy… a czasem dziwi.
Parę migawek z pleneru: (więcej…)