Dni, których nie znamy.

Myśli, które mnie nachodzą.

Archiwum: ‘Polskie’

Wypadek pod Berlinem

26 września, 2010 @ 20:42 napisał(a): Beata Kategoria: Aktualne, Polskie nie ma komentarzy →

Nie lubię pisać pod wpływem uczuć, należy najpierw przespać i emocje uspokoić.
Ale nie mogę! Eksploduję! chcę krzyczeć, bo mi brakuje tchu!
Czytam w internecie aktualne wiadomości o tragicznym wypadku pod Berlinem. 13 osób już zginęło, 30 rannych, wiele ciężko. Kto wie, ile zmarłych będzie?
Tragedia w rodzinach, strach, obawy, niemoc, strata, płacz, rozpacz.
Przebieg wypadku jeszcze nie jest jasny, ale wygląda na to, że ktoś popełnił błąd. Po prostu tragiczny przypadek losu.
Zdjęcia można obejrzeć w internecie, są wstrząsające. Przecież to są ludzie, którzy tam umarli, czy czekają na pomoc!
Współczujmy rodzinom, myślmy, a kto chce – niech się modli – o nich i o rannych, którzy mają jeszcze długą drogę przed sobą. Skłońmy się pokornie przed ich losem. Jutro może każdego z nas trafić… (więcej…)

Zdjęcia z Polski

01 sierpnia, 2010 @ 19:48 napisał(a): Beata Kategoria: Polskie, Wojaże i podboje nie ma komentarzy →

Jak obiecałam, pracujemy nad zaległymi zdjęciami.
Polski urlop już jest gotowy, możecie obejrzeć na stronie Nasze podróże. Zapraszamy.
Nasze wrażenia opisaliśmy w komentarzach, nie chcę się powtarzać.
Sedno: kraj rozwija się dalej, pięknieje, sprząta i porządkuje się. Jednak w rozmowach z Polakami wciąż wraca wrażenie, że nie chcą słuchać dobrego o swoim kraju, wolą sobie narzekać i zawsze znajdą jakieś „ale”.
Plan podróży zrealizowaliśmy prawie całkowicie. Toruń, Mazury z pobytem w Ukcie, kanał Elbląski, Malbork, Sztutowo, Krynica Morska, Gdańsk z Sopotem i Westerplatte, Szymbark, Świnoujście, które pożegnało nas pięknym zachodem słońca. Jedynie Hel porzuciliśmy ze względu na nieciekawą pogodę.
Jak również jedno, ważne dla nas, spotkanie odbyło się tylko „na pół”. (więcej…)

Czytam „Prowincja pełna marzeń”

06 maja, 2010 @ 23:32 napisał(a): Beata Kategoria: Czytam, Polskie 3 komentarze →

Czytam akurat książkę Katarzyny Enerlich „Prowincja pełna marzeń”.
Mam ją już dłużej, Juruś zamówił mi przez internet, ale dotąd tak sobie poczytywałam. Teraz mam trochę wolnego, wciągnęłam się w losy i nie mogę odłożyć.
Co w tej książce specjalnego?
Katarzyna opowiada o moim Mrągowie, o miejscach które znam, którymi chodziłam, gdzie spędziłam dzieciństwo. Wiele różnych informacji i historii mazurskich zebrała w romantyczną opowieść o dzisiejszym Mrągowie. Nie brakuje również miłości. Jakże by bez niej!! Między bohaterką Ludmiłą a przyjezdnym młodym Niemcem. Martin, którego ojciec jako dziecko mieszkał w Mrągowie, szukał śladów przeszłości ojca. Jak w wielu innych przypadkach: nie żeby powrócić, tylko żeby znaleźć spowrotem swoje korzenie i wspomnienia. (więcej…)

Bohater

13 kwietnia, 2010 @ 22:04 napisał(a): Beata Kategoria: Aktualne, Polskie 2 komentarze →

Czytamy, słuchamy, oglądamy wiadomości, rozmawiamy…
Niepowtarzalna tragedia trafiła Polskę. Tyle ludzi zginęło, tyle osób wysokiej rangi i znaczenia dla kraju i zagranicy.
Można się w zaplanowanej podróży również dopatrywać pewnej symboliki.
Nigdzie w historii nie było podobnego przypadku i dlatego cały  świat patrzy teraz szczególnie intensywnie na Polskę.
Obok smutku za rodziny zaginionych i za straty dla Polski, nastają również zdziwienie i niezrozumienie.
Wiele pytań i myśli pozostaje na razie bez odpowiedzi. (więcej…)

Nie używamy już brzydkich słów.

25 listopada, 2009 @ 19:23 napisał(a): Beata Kategoria: Polskie, Z życia wzięte. nie ma komentarzy →

Nowość na znanym polskim portalu szkolnym!!!
Nowa funkcja: „Pozbądź  się brzydkich słów ze swojego profilu. Nie lubisz wulgaryzmów na Twoim profilu? Dodawaj uciążliwych uczestników do czarnej listy…” (patrz na NK blog)
Halo, co za postęp!
Tylko, co będą wtedy pisali ci, którzy inaczej nie umieją? (więcej…)

Powrót do stosów?

27 października, 2009 @ 21:01 napisał(a): Beata Kategoria: Wyczytane w gazecie, Polskie nie ma komentarzy →

Trafił mi się materiał, który mnie zaszokował i trudno mi milczeć.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=6DTeIhwkrIk[/youtube]
W programie TV Polsat z 13.06.2008 wypowiada się ksiądz Rafał Trytek na temat homoseksualizmu. Słowa „gej” nie chce używać, bo ono „sugeruje, że to jest coś pozytywnego” (?).
Pan ksiądz wspomina piękne czasy ze średniowiecza, kiedy homoseksualiści byli paleni na stosie i nie omieszka wypowiedzieć nadziei, że te „wspaniałe czasy” wrócą.
– Oooo… kościelna osoba, która nawołuje do mordu? do nienawiści?
Jego zdanie potwierdza zawzięcie spora ilość pisemnych komentarzy i innych  zwolenników. Aż dech zatyka. To mają być chrześcijanie? Ci ludzie idą w niedzielę do kościoła? (więcej…)

W kraju

09 maja, 2009 @ 17:19 napisał(a): Beata Kategoria: Polskie, Wojaże i podboje nie ma komentarzy →

No i wróciliśmy z kolejnego pobytu w kraju.
Jak zawsze, jechaliśmy chętnie i z ciekawością.
Będąc tam raz w roku  obserwujemy wiele zmian, które w codziennym życiu i systematycznym przyzwyczajaniu się do nich, wielu krajowcom może się umykają. A zmiany następują w szybkim tempie i na korzyść. Tylko czasem trzeba trochę przyzwyczajenia i kilku odwiedzin.

Patrzymy na miasta: coraz bardziej czysto i kolorowo, architektura nowoczesna i przyciągająca oko.
Patrzymy na balkony, które kiedyś służyły głównie do suszenia bielizny. Dziś niestety nadal majtki i pościel zdobią bloki, ale jest już bardzo dużo ładnie ukwieconych balkonów, z fotelami i stoliczkiem. Jeżeli ktoś ma pieniądze, żeby sobie ozdobić otoczenie i ma czas, żeby je pielęgnować i sobie tam usiąść, to znaczy, że zaspokoił już zasadniczo inne podstawowe potrzeby – jest najedzony, ubrany i zagrzany.

Tym razem trafiliśmy na 5-lecie Polski w EU. Jeszcze pamiętamy, jak przed laty mieliśmy akurat grilla 30.04 – (to tu tzw. „taniec do maja”) i o północy wypiliśmy z przyjaciółmi przygotowanego szampana. Polska wstąpiła do Unii Europejskiej. Co nam to dalej przyniesie? – pytaliśmy się wtedy.
Dużo mówiono teraz w TV na ten temat, interesowało nas to, chociaż  z innego punktu widzenia niż Polaków w kraju. (więcej…)

Na rowerze przez Toruń

24 kwietnia, 2009 @ 19:42 napisał(a): Beata Kategoria: Wyczytane w gazecie, Polskie nie ma komentarzy →

Hej!  nowość w Toruniu – jutro będzie akcja jazdy na rowerze, jako środka lokomocji przenoszącego z A do B. Celem imprezy jest demonstracja, że rower to nie tylko sprzęt sportowy, ale również środek komunikacji miejskiej.
Wracam tu do mojego artykułu sprzed roku „Z obiektywem na siodełku„.
No, proszę.
Ja nadal dużo jeżdżę rowerem, po zakupy, na spotkanie z koleżanką w kawiarni, na termin do lekarza (oczywiscie, jak jestem chora, to jadę samochodem), do fryzjera, do banku. Pan dyrektor banku z mojego artykułu nadal jeździ codziennie w garniturze do pracy, nauczyciel, pan doktor na wizyty i zakonnice z klasztoru, 15- i 80-latki. Wielu rowerzystów nosi kaski, nie martwiąc się, czy pasują go garnituru albo habitu, czy nie, czy fryzura wytrzyma. Dzieci mają zawsze kaski, młodzież często, dużo dorosłych. Bezpieczeństwo to priorytet.
Więc Toruń nie wymyślił nic nowego. U nas to codzienność i to już od wielu – wielu lat. Ale zawsze trzeba zrobić pierwszy krok. Toruń też musi jakoś zacząć.
O tej porze, 15:00, będziemy już w Polsce, ale daleko od Torunia.
Może następnym krokiem będzie wyruszenie chorych i inwalidów, na wózkach i z rolatorami. Proponuję następną akcję (nie musi być znów Toruń) pod tytułem „My też należymy do społeczeństwa”. Nadal szukamy odpowiedzi: dlaczego u nas widzi się na ulicach tylu niepełnosprawnych, a w Polsce prawie nigdy?

*** Nawet najdalszą podroż zaczynamy pierwszym krokiem.***

  • Kalendarz

    listopad 2024
    P W Ś C P S N
     123
    45678910
    11121314151617
    18192021222324
    252627282930  
  • Kategorie

  • Archiwa

  • Najnowsze wpisy

  • Słownik

  • Feeds