Zum Inhalt springen


…chciałbym wam coś opowiedzieć… - Wszystkie podobieństwa do osób oraz wydarzeń istniejących w rzeczywistości jest niezamierzone i zupełnie przypadkowe.


9 maj 2009

Wspomnienia z pobytu

Mija akurat tydzień od naszego powrotu z Polski. Spotkaliśmy się tam z wieloma miłymi ludźmi, rozmawialiśmy z nimi i cieszyliśmy się ich osiągnięciami. Rozmowy z teściem i z Danką, wyskoki do Łodzi i odwiedziny Beaty pradziadkowych włości oraz kolejne już odwiedziny u częstochowskich przyjaciół wypełniły nam te dni. Działałem znów przy teścia komputerze, pozmieniałem kilka ustawień, dodałem kilka programów, skorygowałem kilka błędów i poinstruowałem teścia, jak te zmiany wpłyną na jego codzienną pracę przy komputerze.
Zabawiałem się również w jego ogrodzie (i okolicach) przy robieniu zdjęć kwiatów i zwierząt.

FrusiaFrusiaCypekCypek

Wspominamy ten pobyt bardzo miło, ale jak to w życiu bywa, spotkaliśmy też parę wiecznie niezadowolonych. Niezadowolonych z przeszłości, z teraźniejszości i z tego co im przyszłość przyniesie. To spotkanie było bardzo krótkie, nie trwało dłużej niż kilkadziesiąt minut i byłoby w zasadzie nie warte wspomnienia, gdyby nie pozostawiło u mnie odczucia niesmaku.
Dlatego chciałbym tej parze jedną rzecz powiedzieć: jeśli wam w życiu coś nie wyszło, to nie zwalajcie tego na innych. Spójrzcie po prostu w lustro, by zobaczyć budowniczych własnego losu.